środa, 5 września 2012

Modlitwa lemingów :)

Wierzę w jednego Tuska, Ojca Wszech-uwielbianego, Stworzyciela Stadionów i
Autostrad, wszystkich dotacji z Unii widzialnych i niewidzialnych. I w
jednego Pana Rostowskiego, doradcę Tuska prawdomównego, który z Putina
jest zrodzony przed wszystkimi długami. Tusk z Tuska, Europejskość z
Europejskości, Fakty prawdziwe z TVNu prawdziwego. Przez Lisa stworzone,
mówione. Współistotne
Tuskowi, a przez Niego wszystko się stało. On to dla nas lemingów i dla
naszego ogłupienia zstąpił z Kremla. I za sprawą Putina Wielkiego
przyjął miliardy z Unii i stał się komuchem. Pomógł Grecji również
za nas, pod namową Angeli został poklepany i pochwalony. I ponownie
wybrany dnia trzeciego, jak oznajmia OBOP. I wstąpił do Rządu; siedzi po
prawicy Bronka. I powtórnie przyjdzie w chwale na następną kadencję, a
głupocie Jego nie będzie końca. Wierzę w pancerną brzozę,
Sikorskiego, jej Ożywiciela, który od Tuska i Rostowskiego pochodzi.
Który z Tuskiem i Bronkiem wspólnie odbiera uwielbienie i chwałę który
mówił przez Olejnik i Durczoka. Wierzę w jeden, wielki, powszechny i
europejski kryzys. Wyznaję brak emerytury na odpuszczenie grzechów. I
oczekuję kromki chleba, szklanki wody i nowej edycji Tańca z Gwiazdami w
TVN. 

Amen.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz