Kolejny rok, kolejne podwyżki by utrzymać złodziei z Wiejskiej, ich kochanki, ich rodziny i licznych kumpli. Jesteście Państwo świadomi, że utrzymanie komorowskiego i jego walenia, oraz całego towarzystwa zwanego kancelarią RP kosztuje więcej niż utrzymanie króla Norwegii Haralda V wraz z rodziną i całą świtą?
Pozdrawiam i życzę mimo wszystko spełnienia marzeń w Nowym Roku.
poniedziałek, 31 grudnia 2012
piątek, 14 grudnia 2012
środa, 12 grudnia 2012
Uważasz, że komunizm zakończył się 20 lat temu?
Czy gdyby komunizm faktycznie zakończył się, towarzysz generał, odpowiedzialny za śmierć wielu Polaków walczących o niepodległą Ojczyznę, obstawiany był wciąż przez biuro ochrony rządu? Obejrzyj dokument kim jest Jaruzelski:
Wiadomość z dnia dzisiejszego:
Mimo zapowiedzi, że dziś nie będzie uciekał z domu przed manifestacją, generał Wojciech Jaruzelski po raz kolejny nie dotrzymał słowa. Nasi reporterzy ustalili, że Wojciech Jaruzelski, w otoczeniu funkcjonariuszy BOR, został sprzed domu wywieziony karetką. Za ambulansem pojechały dwa samochody. Jeden pełen ochrony, drugi pusty prowadzony przez kierowcę z BOR.
Z ustaleń naszych reporterów wynika, że Wojciech Jaruzelski po opuszczeniu domu pomachał jeszcze w stronę stojącej w oknie osoby, a następnie odjechał w karetce do szpitala. Próbowaliśmy uzyskać informację, jaka była przyczyna opuszczenia domu przez generała i od jednej z obecnych w jego domu osób otrzymaliśmy wyjaśnienie, że Wojciech Jaruzelski miał rzekomo krwotok i musiał zostać przewieziony do lekarza.
Dziś, jak co roku, przed willą Wojciecha Jaruzelskiego przy ul. Ikara 5 odbędzie się pikieta związana z rocznicą wprowadzenia stanu wojennego. Historia pikiet przed domem Jaruzelskiego sięga początku lat 90. – ich pomysłodawcą jest Liga Republikańska. Zgromadzenie tradycyjnie rozpoczyna się w nocy z 12 na 13 grudnia.
W ubiegłych latach terenu przed domem Wojciecha Jaruzelskiego zawsze strzegła duża liczba funkcjonariuszy policji, choć organizatorzy demonstracji mieli na nią zgodę.
Uczestnicy manifestacji w ubiegłym roku skarżyli się na działania policjantów, którzy ich zdaniem robili wszystko, aby dopuścić do wywołania awantur, a nie im zapobiegać. Przybyłych na demonstrację wzburzył fakt, że policja całkowicie zagrodziła fragment ulicy Ikara przed domem Wojciecha Jaruzelskiego. Demonstranci zarzucali funkcjonariuszom łamanie prawa do legalnej manifestacji.
Autor: pł, pk
Żródło: niezalezna.pl
Wiadomość z dnia dzisiejszego:
Mimo zapowiedzi, że dziś nie będzie uciekał z domu przed manifestacją, generał Wojciech Jaruzelski po raz kolejny nie dotrzymał słowa. Nasi reporterzy ustalili, że Wojciech Jaruzelski, w otoczeniu funkcjonariuszy BOR, został sprzed domu wywieziony karetką. Za ambulansem pojechały dwa samochody. Jeden pełen ochrony, drugi pusty prowadzony przez kierowcę z BOR.
Z ustaleń naszych reporterów wynika, że Wojciech Jaruzelski po opuszczeniu domu pomachał jeszcze w stronę stojącej w oknie osoby, a następnie odjechał w karetce do szpitala. Próbowaliśmy uzyskać informację, jaka była przyczyna opuszczenia domu przez generała i od jednej z obecnych w jego domu osób otrzymaliśmy wyjaśnienie, że Wojciech Jaruzelski miał rzekomo krwotok i musiał zostać przewieziony do lekarza.
Dziś, jak co roku, przed willą Wojciecha Jaruzelskiego przy ul. Ikara 5 odbędzie się pikieta związana z rocznicą wprowadzenia stanu wojennego. Historia pikiet przed domem Jaruzelskiego sięga początku lat 90. – ich pomysłodawcą jest Liga Republikańska. Zgromadzenie tradycyjnie rozpoczyna się w nocy z 12 na 13 grudnia.
W ubiegłych latach terenu przed domem Wojciecha Jaruzelskiego zawsze strzegła duża liczba funkcjonariuszy policji, choć organizatorzy demonstracji mieli na nią zgodę.
Uczestnicy manifestacji w ubiegłym roku skarżyli się na działania policjantów, którzy ich zdaniem robili wszystko, aby dopuścić do wywołania awantur, a nie im zapobiegać. Przybyłych na demonstrację wzburzył fakt, że policja całkowicie zagrodziła fragment ulicy Ikara przed domem Wojciecha Jaruzelskiego. Demonstranci zarzucali funkcjonariuszom łamanie prawa do legalnej manifestacji.
Autor: pł, pk
Żródło: niezalezna.pl
poniedziałek, 10 grudnia 2012
Normalność jest w zasięgu ręki
Ciekawe czy król urzędasów donald jest w stanie pojąć wiedzę przekazaną w poniższym filmie. Zachęcam do rozpowszechniania tego nagrania, armia biurokratów nie jest nam do niczego potrzebna!
niedziela, 9 grudnia 2012
sobota, 8 grudnia 2012
Syndrom Okrągłego Stołu
Syndrom Okrągłego Stołu to debata w telewizji Trwam z 2004 roku, w której wzięli udział Stanisław Michalkiewicz,Jan Olszewski,prof.Mirosław Piotrowski. Materiał jest w dwóch częściach - gorąco polecam.
czwartek, 6 grudnia 2012
Okrągły stół - z bolszewicką szczerością
Proszę zobaczyć jak naprawdę wyglądały przygotowania do medialnej szopki jaką był okrągły stół. Na tych właśnie ustaleniach powstała Polska, w której teraz żyjemy.
wtorek, 4 grudnia 2012
Cezary Gmyz: Sierioznyje vs anegdotcziki
Tak się zastanawiam – przestało być śmiesznie czy dopiero śmiesznie zaczyna być. W cieniu odejścia z „Uważam Rze” redaktora naczelnego Pawła Lisickiego i ponad trzydziestu innych dziennikarzy tego tygodnika prawie niezauważone zostało inne odejście. Po ośmiu latach współpracy z TVN ze stacją pożegnał się satyryk Szymon Majewski.
Żarty Majewskiego nie zawsze trafiały w moje poczucie humoru. Często jeździł po bandzie. Jednak prawdziwe przyczyny najpierw odebrania Majewskiemu audycji, a teraz rozstania się podał szef programowy TVN. – Lemingi nie chcą, żeby się specjalnie śmiano z Platformy Obywatelskiej – powiedział w przypływie szczerości w sierpniu Edward Miszczak w rozmowie z „Wprost”.
Z Majewskim zaś był ten problem, że łagodnie, bo łagodnie, ale podszczypywał partię rządzącą, ba, porywał się nawet na samego premiera Donalda Tuska.
Im śmieszniej, tym straszniej
Problem każdej władzy totalitarnej lub choćby tylko ograniczającej wolność słowa jest to, że im staje się śmieszniejsza, tym robi się bardziej „sieriozna”. W Sowietach doszło nawet do tego, że humor traktowano ze śmiertelną powagą i tych, którzy nawet w gronie prywatnym pozwalali sobie nieopatrznie żartować z władzy, wsadzano do łagrów. Stało się to zresztą kolejnym powodem do żartów. „Kto zbudował kanał Wołga–Don?" – brzmiało pytanie. „Anegdotcziki” – odpowiadano, czyli opowiadacze kawałów.
Podobnie było w III Rzeszy. Do kacetu trafił satyryk, który pozwolił sobie na żart z samego Hermanna Göringa. Tajemnicą poliszynela było to, że marszałek Rzeszy był podejrzewany o niepłodność, po tym jak w czasie I wojny światowej otrzymał postrzał w krocze. Kiedy ogłoszono, że żona Göringa spodziewa się dziecka, jeden z berlińskich satyryków nieopatrznie ogłosił, że dziecko powinno otrzymać imię Hamlet od najsłynniejszej kwestii „być albo nie być”. Po niemiecku brzmi ona „sein oder nicht sein”. Problem polega na tym, że znaczy ona również „jego czy nie jego”. Göring kpiny z domniemywania ojcostwa potraktował poważnie, a że był zwierzchnikiem gestapo, nieszczęsny satyryk trafił w łapska oprawców.
Wspólnota dowcipu
W Polsce walka z naszymi odpowiednikami „anegdotczików” rozpoczęła się od wizyty o świcie oficerów Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego u Roberta Frycza w Tomaszowie Mazowieckim. Uznano, że Frycz i jego witryna, na której nabijał się z Komorowskiego, stanowić może śmiertelne zagrożenie dla osoby głowy państwa. Czyż i u nas nie zrobiło się śmieszno i straszno?
Okazało się jednak, że przymknięcie Frycza i rewizja w jego mieszkaniu nie wyczerpało twórczej inwencji władzy w dziedzinie ograniczania wolności słowa. Polacy zaś dzięki internetowi najnowsze dowcipy chłoszczące biczem satyry rządzących przekazują sobie przez Facebooka czy Twittera z szybkością światła. Najgłośniej śmiech rozległ się podczas słynnej kompromitacji z dachem na basenie narodowym. Najpierw dwóch satyryków amatorów wbiegło na płytę (chyba lepiej powiedzieć taflę) boiska, a potem błyskawicznie jak z rękawa posypały się w sieci tzw. memy, czyli zdjęcia z zabawnymi podpisami. Ze śmiechu ryczała cała Polska, chyba po raz pierwszy, mohery pospołu z lemingami.
Zabić humorem
Dziś dzień bez jakiegoś zabawnego mema nabijającego się z władzy uznać należałoby za stracony. Śmiech wywołuje sprawa Agrobombera czy odejście redakcji „Uważam Rze”.
Jednak władzy do śmiechu nie jest. Stąd chyba pomysł na zwalczanie tzw. mowy nienawiści pod pozorem zwalczania wypowiedzi takich jak Grzegorza Brauna.
Nie potrwa to już chyba długo. Mam taką teorię, że swój niebagatelny udział w obaleniu komuny mieli również satyrycy: Zenon Laskowik, Bogdan Smoleń czy Jan Pietrzak. A najbardziej widocznym symptomem zdychania systemu pod koniec lat 80. były happeningi Pomarańczowej Alternatywy. Władza bowiem, która staje się śmieszna, dogorywa. Po prostu zostaje zabita śmiechem. (Dodam uwagę dla „sierioznych”: określanie „zabita” w tym kontekście nie ma nic wspólnego z wieszaniem czy rozstrzeliwaniem. To żart jest).
(za niezalezna.pl)
Żarty Majewskiego nie zawsze trafiały w moje poczucie humoru. Często jeździł po bandzie. Jednak prawdziwe przyczyny najpierw odebrania Majewskiemu audycji, a teraz rozstania się podał szef programowy TVN. – Lemingi nie chcą, żeby się specjalnie śmiano z Platformy Obywatelskiej – powiedział w przypływie szczerości w sierpniu Edward Miszczak w rozmowie z „Wprost”.
Z Majewskim zaś był ten problem, że łagodnie, bo łagodnie, ale podszczypywał partię rządzącą, ba, porywał się nawet na samego premiera Donalda Tuska.
Im śmieszniej, tym straszniej
Problem każdej władzy totalitarnej lub choćby tylko ograniczającej wolność słowa jest to, że im staje się śmieszniejsza, tym robi się bardziej „sieriozna”. W Sowietach doszło nawet do tego, że humor traktowano ze śmiertelną powagą i tych, którzy nawet w gronie prywatnym pozwalali sobie nieopatrznie żartować z władzy, wsadzano do łagrów. Stało się to zresztą kolejnym powodem do żartów. „Kto zbudował kanał Wołga–Don?" – brzmiało pytanie. „Anegdotcziki” – odpowiadano, czyli opowiadacze kawałów.
Podobnie było w III Rzeszy. Do kacetu trafił satyryk, który pozwolił sobie na żart z samego Hermanna Göringa. Tajemnicą poliszynela było to, że marszałek Rzeszy był podejrzewany o niepłodność, po tym jak w czasie I wojny światowej otrzymał postrzał w krocze. Kiedy ogłoszono, że żona Göringa spodziewa się dziecka, jeden z berlińskich satyryków nieopatrznie ogłosił, że dziecko powinno otrzymać imię Hamlet od najsłynniejszej kwestii „być albo nie być”. Po niemiecku brzmi ona „sein oder nicht sein”. Problem polega na tym, że znaczy ona również „jego czy nie jego”. Göring kpiny z domniemywania ojcostwa potraktował poważnie, a że był zwierzchnikiem gestapo, nieszczęsny satyryk trafił w łapska oprawców.
Wspólnota dowcipu
W Polsce walka z naszymi odpowiednikami „anegdotczików” rozpoczęła się od wizyty o świcie oficerów Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego u Roberta Frycza w Tomaszowie Mazowieckim. Uznano, że Frycz i jego witryna, na której nabijał się z Komorowskiego, stanowić może śmiertelne zagrożenie dla osoby głowy państwa. Czyż i u nas nie zrobiło się śmieszno i straszno?
Okazało się jednak, że przymknięcie Frycza i rewizja w jego mieszkaniu nie wyczerpało twórczej inwencji władzy w dziedzinie ograniczania wolności słowa. Polacy zaś dzięki internetowi najnowsze dowcipy chłoszczące biczem satyry rządzących przekazują sobie przez Facebooka czy Twittera z szybkością światła. Najgłośniej śmiech rozległ się podczas słynnej kompromitacji z dachem na basenie narodowym. Najpierw dwóch satyryków amatorów wbiegło na płytę (chyba lepiej powiedzieć taflę) boiska, a potem błyskawicznie jak z rękawa posypały się w sieci tzw. memy, czyli zdjęcia z zabawnymi podpisami. Ze śmiechu ryczała cała Polska, chyba po raz pierwszy, mohery pospołu z lemingami.
Zabić humorem
Dziś dzień bez jakiegoś zabawnego mema nabijającego się z władzy uznać należałoby za stracony. Śmiech wywołuje sprawa Agrobombera czy odejście redakcji „Uważam Rze”.
Jednak władzy do śmiechu nie jest. Stąd chyba pomysł na zwalczanie tzw. mowy nienawiści pod pozorem zwalczania wypowiedzi takich jak Grzegorza Brauna.
Nie potrwa to już chyba długo. Mam taką teorię, że swój niebagatelny udział w obaleniu komuny mieli również satyrycy: Zenon Laskowik, Bogdan Smoleń czy Jan Pietrzak. A najbardziej widocznym symptomem zdychania systemu pod koniec lat 80. były happeningi Pomarańczowej Alternatywy. Władza bowiem, która staje się śmieszna, dogorywa. Po prostu zostaje zabita śmiechem. (Dodam uwagę dla „sierioznych”: określanie „zabita” w tym kontekście nie ma nic wspólnego z wieszaniem czy rozstrzeliwaniem. To żart jest).
(za niezalezna.pl)
sobota, 1 grudnia 2012
piątek, 30 listopada 2012
Lista ofiar seryjnego samobójcy
1. Chorąży Stefan Zielonka, rok 2009 – szyfrant w kancelarii premiera. Zielonka dysponował wiedzą o tajnikach łączności w NATO oraz miał dostęp do najściślejszych danych – zwłoki znaleziono w Wiśle.
2. Prof. Stefan Grocholewski – ekspert od odczytywania nośników cyfrowych, wykrył manipulacje w nagraniach cz. skrzynek z CASY. “Zmarł” 31.03.2010 r.
... 3. Grzegorz Michniewicz
– dyr. Kancelarii Tuska. „Powiesił się” 23 grudnia 2010 na kablu od odkurzacza, w dniu, w którym z remontu w Samarze wrócił samolot TU-154, który potem rozsypał się w drobny mak na Siewiernym.
4. Mieczysław Cieślar, “zginął w ”wypadku samochodowym” dokładnie 18.04.2010 r. Miał być następcą Adama Pilcha, który zginął w Smoleńsku. Podobno otrzymał telefon ze Smoleńska od A. Plicha po katastrofie.
5. Krzysztof Knyż – operator Faktów,10 kwietnia 2010 był w Smoleńsku. Zmarł w Moskwie 2 czerwca 2010r.Śmierć całkiem przemilczana.
6. Prof.Marek Dulinicz – szef grupy archeologicznej – zginął 6 czerwca 2010 w wypadku samochodowym w trakcie oczekiwania na wyjazd do Smoleńska.
7. Eugeniusz Wróbel – wykładowca na Politechnice Śląskiej, specjalista od komputerowych systemów sterowania samolotem. Poddawał w wątpliwość, że wrak na Siewiernym to TU-154 o nr 101. Pocięty piłą mechaniczną 16.10.2010 r przez swego syna, który zdołał zabić i pociąć swego ojca, usunąć ślady krwi, zawieźć pocięte zwłoki do jeziora, wrócić i zapomnieć wszystko. Złego stanu swego “chorego psychicznie” syna przez ponad 20 lat nie zauważyła matka, która jest psychiatrą.
8. Ryszard Kuciński – prawnik A. Leppera – “zmarł” w maju 2011 r.
9. Wiesław Podgórski – był doradcą A. Leppera, gdy ten był ministrem rolnictwa, znaleziony martwy w biurze Samoobrony pod koniec czerwca 2011 r. Jako przyczynę śmierci podano samobójstwo.
10. W 2011 roku samobójstwo przez powieszenie popełnił oficer Służby Kontrwywiadu Wojskowego, służący w Centrum Wsparcia Teleinformatycznego i Dowodzenia Marynarki Wojennej w Wejherowie. Żołnierz posiadał najwyższą klauzulę dostępu do materiałów niejawnych.
11. Róża Żarska – adwokatka Leppera – “zmarła” w lipcu 2011 r. w Moskwie.
12. Dariusz Szpineta – zawodowy pilot i instruktor pilotażu, ekspert i prezes spółki lotniczej, został znaleziony martwy w łazience ośrodka wczasowego w Indiach. Wcześniej parokrotnie wypowiadał się w mediach w sprawie Smoleńska, kwestionując oficjalne ustalenia.
13. Andrzej Lepper – „zmarł” 05.08.2011 Znaleziony we własnym biurze w Warszawie. „Sam się” pobił a następnie powiesił.
14. Wszyscy z Casy
15. Henryk Szumski (6.04.1941 – 30.01.2012) – zamordowany, generał broni WP, szef Sztabu Generalnego, członek Rady Bezpieczeństwa Narodowego
16. Leszek Tobiasz (1957 – 10.02.2012) – niewydolność układu krążenia, pułkownik WSI, główny świadek w tzw. aferze marszałkowej (dotyczyła przekrętów Komorowskiego)
17. Wszyscy w „katastrofie” smoleńskiej.
18. Były generał GROMU Sławomir Petelicki.
czwartek, 22 listopada 2012
Rozpędzanie niepodległości wg Jan Pietrzak
Tak mocno wkurzonego Jana Pietrzaka dawno nie widziałem. Sama prawda...
Panie Janku, ten vlog ma równie wymowny charakter, co Pana występ w Opolu 1986. Pozdrawiam i życzę wytrwałości.
Panie Janku, ten vlog ma równie wymowny charakter, co Pana występ w Opolu 1986. Pozdrawiam i życzę wytrwałości.
poniedziałek, 19 listopada 2012
środa, 14 listopada 2012
Państwo w państwie - czyli równi i równiejsi
A co tam u Bolka, serdecznego kumpla donalda?
Ps. Wiecie co jest dla mnie najlepszym dowodem na to, że żyjemy w pomarańczowym komuniźmie, w którym donald pełni rolę najwyższego rangą towarzysza? To, że mam świadomość, że za prowadzenie tego bloga o 6 rano może zapukać do mnie ABW lub inna rządowa instytucja.
Ps. Wiecie co jest dla mnie najlepszym dowodem na to, że żyjemy w pomarańczowym komuniźmie, w którym donald pełni rolę najwyższego rangą towarzysza? To, że mam świadomość, że za prowadzenie tego bloga o 6 rano może zapukać do mnie ABW lub inna rządowa instytucja.
piątek, 9 listopada 2012
Tomasz Wróblewski ujawnia kulisy powstawania tekstu o trotylu w "Rzeczpospolitej"
- Prawdą jest oczywiście, że nie mieliśmy ekspertyz, żadnych dokumentów w ręku, dlatego nie wyobrażałem sobie publikacji tekstu w momencie, w którym Czarek się z nim pojawił. Potrzebna była weryfikacja - mówi w opublikowanym na Youtubie nagraniu były już redaktor naczelny "Rzeczpospolitej" Tomasz Wróblewski. - Seremet ani razu nie zasugerował, że te cząsteczki mogą wskazywać na inne pochodzenie, niż materiał wybuchowy - twierdzi Wróblewski.
środa, 7 listopada 2012
Co tusk zrobił dla Polski?
Oto lista z ostatnich trzech lat:
2012:
podpisanie ACTA
zmniejszenie zasiłku pogrzebowego z 6000 do 4000
podarowanie 6 mld EURO na ratowanie Grecji i ich 3x większych od naszych emerytur
2011:
podwyżka podatku VAT
podwyżka AKCYZY
podwyżka podatku od ciężarówek
podwyżka opłaty klimatycznej
podwyżka składki rentowej
podwyżka wieku emerytalnego
podwyżka podatku gruntowego
podwyżka opłaty targowej
podatek od miedzi
akcyza na węgiel
likwidacja dopłat za leki na receptę
likwidacja ulg (jak na internet, rodzinne, na edukacje i kursy, przedsiębiorcze)
2010:
-podniesienie podatku VAT,
-podniesienie akcyzy
-wprowadzenie e-myta
-podatek pielęgnacyjny, 1 % dochodów brutto,
-podniesienie opłaty rejestracyjnej dla samochodów,
-anulowanie budów połowy autostrad
-totalny chaos z pociągami
-likwidacja ulg na obowiązkowe biokomponenty do paliwa,
-umorzenie miliardowych długów Rosji za gaz (bez powodu, w ramach przyjaźni polsko radzieckiej)
-likwidacja ulg na internet,
-zamrożenie składek do OFE,
-ogołocenie Funduszu Rezerwy Demograficznej
-zatrudnienie ponad 100 tysięcy nowych, zbędnych urzędników
-"kreatywna księgowość", czyli liczenie szarej strefy (to jeszcze niepewne)
-ustawa o zabieraniu dzieci pod BYLE pozorem na wzór Szwecji
-portret prezydenta w każdej ambasadzie (ostatnio było tak za Gierka)
-spotkanie ambasadorów Polski z całego świata z Sikorskim i Ławrowem (byle służby specjalne Rosji, obecnie sprawy zagraniczne) w celu wyznaczenia "wskazówek".
-obłożenie VAT em (najwyższym) kursów kształcących i szkoleń, w tym na prawo jazdy.
-ustawa, mówiąca, ze jeśli jest ryzyko, ze dług przekroczy 55 % wartości PKB, VAT AUTOMATYCZNIE będzie podwyższany, czyli od 2012 VAT 25 %, najwyższy w Europie
-Pożyczka z EBI 2 miliardów Euro. Najwyższa pożyczka, jakiej Europejski Bank Inwestycyjny udzielił od 2004.
-brak JAKICHKOLWIEK uzgodnień w sprawie gazociągu z Rosji do Niemiec. W efekcie, Polscy rybacy jako jedyni nie dostają odszkodowań (Szwedzi i Estończycy dostają równowartość 150 tys złotych każdy).
-zablokowanie możliwości wpływania do portów w CAŁEJ POLSCE statków o zanurzeniu większym niż 7-8m. Statki te kierowane są do Niemiec.
-Umowa na gaz z Rosja, o której Unia Europejska wyraziła się, ze jest skrajnie niekorzystna dla Polski, a w kraju "uzgadniaczom" grozi za nią obecnie Trybunał Stanu.
2012:
podpisanie ACTA
zmniejszenie zasiłku pogrzebowego z 6000 do 4000
podarowanie 6 mld EURO na ratowanie Grecji i ich 3x większych od naszych emerytur
2011:
podwyżka podatku VAT
podwyżka AKCYZY
podwyżka podatku od ciężarówek
podwyżka opłaty klimatycznej
podwyżka składki rentowej
podwyżka wieku emerytalnego
podwyżka podatku gruntowego
podwyżka opłaty targowej
podatek od miedzi
akcyza na węgiel
likwidacja dopłat za leki na receptę
likwidacja ulg (jak na internet, rodzinne, na edukacje i kursy, przedsiębiorcze)
2010:
-podniesienie podatku VAT,
-podniesienie akcyzy
-wprowadzenie e-myta
-podatek pielęgnacyjny, 1 % dochodów brutto,
-podniesienie opłaty rejestracyjnej dla samochodów,
-anulowanie budów połowy autostrad
-totalny chaos z pociągami
-likwidacja ulg na obowiązkowe biokomponenty do paliwa,
-umorzenie miliardowych długów Rosji za gaz (bez powodu, w ramach przyjaźni polsko radzieckiej)
-likwidacja ulg na internet,
-zamrożenie składek do OFE,
-ogołocenie Funduszu Rezerwy Demograficznej
-zatrudnienie ponad 100 tysięcy nowych, zbędnych urzędników
-"kreatywna księgowość", czyli liczenie szarej strefy (to jeszcze niepewne)
-ustawa o zabieraniu dzieci pod BYLE pozorem na wzór Szwecji
-portret prezydenta w każdej ambasadzie (ostatnio było tak za Gierka)
-spotkanie ambasadorów Polski z całego świata z Sikorskim i Ławrowem (byle służby specjalne Rosji, obecnie sprawy zagraniczne) w celu wyznaczenia "wskazówek".
-obłożenie VAT em (najwyższym) kursów kształcących i szkoleń, w tym na prawo jazdy.
-ustawa, mówiąca, ze jeśli jest ryzyko, ze dług przekroczy 55 % wartości PKB, VAT AUTOMATYCZNIE będzie podwyższany, czyli od 2012 VAT 25 %, najwyższy w Europie
-Pożyczka z EBI 2 miliardów Euro. Najwyższa pożyczka, jakiej Europejski Bank Inwestycyjny udzielił od 2004.
-brak JAKICHKOLWIEK uzgodnień w sprawie gazociągu z Rosji do Niemiec. W efekcie, Polscy rybacy jako jedyni nie dostają odszkodowań (Szwedzi i Estończycy dostają równowartość 150 tys złotych każdy).
-zablokowanie możliwości wpływania do portów w CAŁEJ POLSCE statków o zanurzeniu większym niż 7-8m. Statki te kierowane są do Niemiec.
-Umowa na gaz z Rosja, o której Unia Europejska wyraziła się, ze jest skrajnie niekorzystna dla Polski, a w kraju "uzgadniaczom" grozi za nią obecnie Trybunał Stanu.
niedziela, 4 listopada 2012
środa, 31 października 2012
Skoro to był zamach, co mamy robić?
Skoro to był zamach, co mamy robić? Czy grozi nam
konflikt zbrojny z Rosją? Tyle że wojna trwa już od lat. Kolejne jej
odsłony to okrągłostołowa bezkarność komunistów, utrącenie lustracji,
uwłaszczenie się kolaborantów na majątku narodowym, utrata banków i
telekomunikacji, przejęcie rynku mediów, zarządzanie
nastrojami społecznymi i przemysł pogardy, antypolska polityka
historyczna, degeneracja wymiaru sprawiedliwości, uzależnienie
energetyczne, demontaż armii, a ostatnio działanie seryjnego samobójcy. Teraz, po ujawnieniu materiałów wybuchowych na wraku tupolewa, nie można już udawać: „Polacy, nic się nie stało". Prof. Nowaczyk, ekspert zespołu Macierewicza, wyznał, że najtrudniejsze dla niego było przyznanie przed samym sobą,
iż scenariusz celowego morderstwa 96 naszych rodaków, w tym prezydenta i
dowództwa sił zbrojnych, jest prawdopodobny. Jednak przyjęcie prawdy o
Smoleńsku przez ogół Polaków, choć trudne, może oznaczać początek
trzeźwienia.
środa, 24 października 2012
środa, 17 października 2012
poniedziałek, 15 października 2012
Magiczny kubek Donalda Tuska!
Jest tylko jeden kłopot, trudno będzie nie puścić pawia patrząc na ten załgany kaszubski ryj, notorycznego krętacza.
wtorek, 9 października 2012
W co gra prezydent Komoruski?
Zapraszam na serwis wpolityce.pl : http://wpolityce.pl/dzienniki/blog-stanislawa-zaryna/37948-w-co-gra-prezydent-komorowski-ujawniamy-szczegoly-prezydenckiego-marszu
Tymczasem w sondażach na prowadzenie wyszło Prawo i Sprawiedliwość. Ludzie, od 20 lat żądzą nami Ci sami złodzieje. Spójrzcie na scenę polityczną z szerszej perspektywy - są inne partie, reprezentowane przez młodych ludzi nie skażonych poprzednim systemem, na które także można oddać głos!
Tymczasem w sondażach na prowadzenie wyszło Prawo i Sprawiedliwość. Ludzie, od 20 lat żądzą nami Ci sami złodzieje. Spójrzcie na scenę polityczną z szerszej perspektywy - są inne partie, reprezentowane przez młodych ludzi nie skażonych poprzednim systemem, na które także można oddać głos!
wtorek, 25 września 2012
Wiesz ile zarabia urzędas?
Platforma Obywatelska oszukała swoich wyborców. Oszukała nas wszystkich. Posługując się hasłami konserwatywno-liberalnymi zwiodła tych, którzy uwierzyli, że Polska pod rządami Tuska może stać się silnym, prężnym i normalnym krajem. Dług publiczny już dawno przekroczył bilion złotych, zadłużenie zagraniczne w tym wszystkim jest kilkakrotnie większe niż miało to miejsce w PRL. I te długi każdego dnia rosną, każdego dnia płacimy z tytułu tych długów odsetki, a spłata tych długów spadnie na kolejne pokolenia Polaków. Spadnie na nasze dzieci. I wnuki.
poniedziałek, 24 września 2012
niedziela, 23 września 2012
Katastrofa smoleńska
Komentarz znaleziony pod artykułem dot. katastrofy smoleńskiej na jednym z popularnych portali internetowych. Kilkanaście konkretnych pytań, które zmuszają do myślenia w sprawie wydarzeń po 10 kwietnia 2010 roku.
1) . . . czy sekcja zwłok Wassermana wykluczyła użycie bomby termobarycznej (konieczny RTG płuc) 2) dlaczego nie wolno było w POlsce otwierać trumien? 3) dlaczego Kopacz kłamała jakoby Polacy uczestniczyli w Moskiewskich sekcjach zwłok? Czy grała na zwłokę, aż się zwłoki rozłożą? Czy posada Marszałka Sejmu jest nagrodą za taką protuskową POstawę? 4) dlaczego zginął szef pierwszej grupy archeo, która miała jechać do Smoleńska? Dlaczego samobójstwo popełnił wcześniej szef kancelarii Tuska? Dlaczego zginal szyfrant Zielonka? Dlaczego zginał ekspert lotniczy E.Wrobel? Dlaczego samobójstwo popełnił szef firmy lotniczej AdAstra kwestionujący ustalenia smoleńskie? I to na urlopie w Indiach? 5) dlaczego Tusk kłamał, ze współpraca z Rosjanami układa się doskonale? 6) dlaczego Smoleńsk to pierwszy w historii nowożytnego lotnictwa przypadek, gdy WRAK NIE JEST dowodem w sprawie? 7) dlaczego Klich dwa razy jeździł do Moskwy po kopię TEJ SAMEJ czarnej skrzynki? 8) czy w dalszym ciągu wierzycie, że pancerna brzoza urwała skrzydło Tupolewa? dlaczego inny Tupolew, który kilka tygodni wcześniej w podobnych warunkach rozbił się pod Moskwą skosił pół hektara lasu a jego kadłub tylko się przełamał? A amerykański myśliwiec w Alpach skosił skręcaną metalową linę kolejki w Alpach i nic mu się nie stało? 9) dlaczego Tupolew nadal opadał pomimo, że na przepisowych 100 metrach rozpoczęto procedurę odejścia? Dlaczego Rosjanie zapomnieli (?) o umieszczeniu w stenogramach słów Protasiuka "Odchodzimy" i potwierdzenia tego przez drugiego pilota? 10) dlaczego reżimowe media konsekwentnie przemilczają ostatnie informacje dowodzące, iż Tupolew nie skosił brzozy? 11) dlaczego reżimowe media konsekwentnie przemilczają tzw. taśmy Klicha na których zamiata się pod dywan winę Rosjan? 12) w którym momencie wojskowy lot PLF 101 M stał się lotem cywilnym, a potem na powrót wojskowym, skoro proceduje się wg cywilnego załącznika 13, a śledztwo prowadzi prokuratura wojskowa? 13) dlaczego organizacją pobytu na miejscu miał się zająć agent PRL Turowski - były szpieg w Watykanie, obecny notabene również 13 maja 1981 na placu św.Piotra? 14) Dlaczego Rosjanie pocięli wrak i dlaczego nie chcą go oddać właścicielowi? Dlaczego Rosjanie nie chcą nam oddać czarne skrzynki? Przypominam, że zarówno po katastrofie białoruskiego Su na AirShow w Radomiu jak i w katastrofie izraelskiego myśliwca w Rumunii zarówno wrak jak i czarne skrzynki wróciły do właścicieli. 15) Dlaczego Rosjanie kłamali ws. obecności Błasika w kabinie? Dlaczego sfałszowali wyniki sekcji Wassermana? Dlaczego nie wykonano sekcji w Polsce? Dlaczego nie wolno było otwierać trumien? Ile jest warta opowiastka o promilach u Błasika, którą w świat puściła komisja MAKu, a polska strona zaakceptowała ją milczeniem (Tusk był wtedy na urlopie)? 16) Gdzie jest kokpit Dlaczego wrak nie był badany? Dlaczego nie mamy czarnych skrzynek, broni borowców, wraku? 17) Dlaczego nie ma jeszcze odpowiedzi na to DO KOGO NALEŻĄ POLSKIE GŁOSY na filmie Koli? Kto przezyl katastrofę Przypominam, że film jest AUTENTYCZNY, a ścieżka audio zweryfikowana przez Centralne Laboratorium Kryminalistyczne. DLACZEGO...? 18) dlaczego wygodniej jest Wam wierzyć w stek bzdur PO, Tuska i TVNu niż użyć mózgów i dostępnych materiałów Kopiuj wklej Polaku gdzie tylko się da ! czy to tu czy gdzieś indziei !
piątek, 21 września 2012
Obłuda donalda tuska
I na deser kilka najbardziej 'lajkowanych' komentarzy pod tym filmikiem na youtube:
zaklamana kurwa.....z taka kurwa trzeba jechac rowno.....zobaczcie jakiego czlowieka ludu z siebie robi......a jak kurwa do wladzy doszla to wszystko w gure..bez zadnych skurupolow i bez zadnego wstydu....to swiadczy o tym ze ludzi ma za nic
Zasrany złodziej i oszust!!!!!!!!!!!!! Precz z dziadem na taczki go jak za komuny
Pamiętam jego slogan wyborczy parę lat temu. Jak jego rodzina pierdzielili głupoty, że tatuś dzielnie chodził pracować na wysokościach za marne pieniądze, gdzieś tam łaził na jakieś strajki i że jak on obejmie władze to będzie żyło się lepiej, wszystkim. 20 tyś zł na cotygodniowe przeloty samolotem do Gdańska. Tfffffuuuuu kurwa, na szubienice z nim!
I proszę mi powiedzieć - skąd się bierze tak wysokie poparcie w 'oficjalnych' sondażach dla PO? Ktoś nas kantuje manipulując opinią publiczną czy ludzie naprawdę tak się boją Jarka? Ludzie rozejrzyjcie się - poza tymi złodziejami, którzy od 20 lat pierdzą w te same stołki, jest szereg innych partii i ludzi, którzy mają wiele do powiedzenia. Wyłączcie telewizory i szukajcie informacji w niezależnych źródłach - nie dajmy się dłużej okradać!
czwartek, 20 września 2012
środa, 19 września 2012
Tusk znowu oszukał Polaków
Pięć lat temu, jeszcze jako kandydat na premiera, Donald Tusk wezwał do zaprzestania płacenia abonamentu radiowo-telewizyjnego. Osoby, które posłuchały przyszłego premiera, dziś słono za to zapłacą.
– Abonament radiowo-telewizyjny jest archaicznym sposobem finansowania mediów publicznych, haraczem ściąganym z ludzi, dlatego rząd będzie zabiegał o poparcie prezydenta i opozycji dla jego zniesienia – zapewniał w 2007 r. Tusk.
Rok później srożył się: Chciałbym powiedzieć, że nie spoczniemy dopóty, dopóki nie zmienimy tego wyjątkowo obłudnego systemu narzucania haraczu Polakom szczególnie niezamożnym po to, by nieliczna grupa ludzi mogła korzystać z tego materialnie w sposób nieuzasadniony, poza jakąkolwiek kontrolą, i żeby niektórzy najbardziej ambitni politycy wykorzystywali te media publiczne we własnym interesie.
Ale już jako premier Donald Tusk postanowił zmienić w tej sprawie zdanie, ponieważ jak wynika z ustaleń reporterów „Faktu”, Poczta Polska dostała od ministra finansów Jacka Rostowskiego „zielone światło” do ściągania zaległego abonamentu.
Zgodnie z obowiązującym prawem państwo może ściągnąć zaległość za pięć ostatnich lat, co oznacza, że wiele osób będzie zmuszonych do zapłaty kwoty niemal 1600 zł. Po otrzymaniu wezwania do zapłaty na uregulowanie zaległości pozostaje 7 dni. W innym przypadku sporą część pensji, emerytury lub renty zajmie komornik.
Powodów do obaw nie mają osoby, które nigdy nie zarejestrowały telewizora lub radia. Choć zgodnie z obowiązującymi przepisami takie osoby łamią prawo, Poczta Polska nie ma podstaw, aby wystawić wezwanie do zapłaty. W znacznie gorszej sytuacji są osoby, które opłacały abonament, lecz w pewnym momencie przestały płacić i teraz mają zaległości. Jeśli „dług” nie zostanie uregulowany w ciągu 7 dni od dostarczenia wezwania z poczty, trzeba się liczyć z interwencją skarbówki.
Spore zastrzeżenia do pobierania opłaty radiowo-telewizyjnej ma Komisja Europejska, która w 2011 roku stwierdziła, że system finansowania TVP jest niezgodny z prawem UE. Bruksela nakazała zmianę przepisów pod groźbą konieczności zwrotu obywatelom pieniędzy z abonamentu.
za niezalezna.pl
– Abonament radiowo-telewizyjny jest archaicznym sposobem finansowania mediów publicznych, haraczem ściąganym z ludzi, dlatego rząd będzie zabiegał o poparcie prezydenta i opozycji dla jego zniesienia – zapewniał w 2007 r. Tusk.
Rok później srożył się: Chciałbym powiedzieć, że nie spoczniemy dopóty, dopóki nie zmienimy tego wyjątkowo obłudnego systemu narzucania haraczu Polakom szczególnie niezamożnym po to, by nieliczna grupa ludzi mogła korzystać z tego materialnie w sposób nieuzasadniony, poza jakąkolwiek kontrolą, i żeby niektórzy najbardziej ambitni politycy wykorzystywali te media publiczne we własnym interesie.
Ale już jako premier Donald Tusk postanowił zmienić w tej sprawie zdanie, ponieważ jak wynika z ustaleń reporterów „Faktu”, Poczta Polska dostała od ministra finansów Jacka Rostowskiego „zielone światło” do ściągania zaległego abonamentu.
Zgodnie z obowiązującym prawem państwo może ściągnąć zaległość za pięć ostatnich lat, co oznacza, że wiele osób będzie zmuszonych do zapłaty kwoty niemal 1600 zł. Po otrzymaniu wezwania do zapłaty na uregulowanie zaległości pozostaje 7 dni. W innym przypadku sporą część pensji, emerytury lub renty zajmie komornik.
Powodów do obaw nie mają osoby, które nigdy nie zarejestrowały telewizora lub radia. Choć zgodnie z obowiązującymi przepisami takie osoby łamią prawo, Poczta Polska nie ma podstaw, aby wystawić wezwanie do zapłaty. W znacznie gorszej sytuacji są osoby, które opłacały abonament, lecz w pewnym momencie przestały płacić i teraz mają zaległości. Jeśli „dług” nie zostanie uregulowany w ciągu 7 dni od dostarczenia wezwania z poczty, trzeba się liczyć z interwencją skarbówki.
Spore zastrzeżenia do pobierania opłaty radiowo-telewizyjnej ma Komisja Europejska, która w 2011 roku stwierdziła, że system finansowania TVP jest niezgodny z prawem UE. Bruksela nakazała zmianę przepisów pod groźbą konieczności zwrotu obywatelom pieniędzy z abonamentu.
za niezalezna.pl
poniedziałek, 17 września 2012
Materiał na nowy tydzień
"Kłamaliśmy rano, kłamaliśmy wieczorem, miesiącami, latami, wszystkich
oszukaliśmy, do władzy dorwaliśmy się przez oszustwo. Nie możecie mi
podać ani jednej rzeczy, z której moglibyśmy być dumni, poza tym, że
mamy władzę".
wtorek, 11 września 2012
Miliony z budżetu na promocję Tuska
Gabinet Donalda Tuska wydał w minionym półroczu miliony złotych na ogłoszenia, reklamy i programy
w gazetach, internecie, radiu i telewizji promujące jego działalność.
Najwięcej spośród tytułów prasowych zarobiła na rządowych zamówieniach
„Gazeta Wyborcza”.
Kwota, która w ciągu ostatniego półrocza poszła na autoreklamę rządu z różnych ministerstw, to przeszło 15 mln zł.
– To skandal, że w czasie gdy premier Donald Tusk ogłasza zaciskanie pasa, takie pieniądze wydaje się na autopromocję – mówi poseł Zbigniew Girzyński (PiS), który pierwszy zajął się tą sprawą. – Jak to jest, że media, które otwarcie wspierają gabinet Tuska, otrzymują zamówienia, a inne nie? – pyta.
Z informacji, do których dotarła „Gazeta Polska Codziennie”, wynika, że wydawana przez koncern Agora gazeta Adama Michnika dostała od rządu w ubiegłym półroczu ok. 607 tys zł. Pieniądze płynęły za reklamy, ogłoszenia i… nekrologi zamawiane przez niemal wszystkie ministerstwa.
Na rządowe zamówienia nie mogły liczyć natomiast media niezależne, które w otwarty sposób krytykują obecną koalicję. Pieniądze pochodzące z budżetu oraz Unii Europejskiej nie trafiały do tego typu gazet, radia czy telewizji.
Kwoty wydatkowane przez ministerstwa robią wrażenie na specjalistach od reklamy. Jakub Bierzyński z Omnicom Media Group zwraca uwagę, że cały polski rynek reklam ocenia się na 5 mld zł. Piotr Bieńko, dyrektor zarządzający domu mediowego Mediasense, przyznaje, że: – Trudno znaleźć na rynku takiego drugiego reklamodawcę jak polski rząd – podkreśla.
Kwota, która w ciągu ostatniego półrocza poszła na autoreklamę rządu z różnych ministerstw, to przeszło 15 mln zł.
– To skandal, że w czasie gdy premier Donald Tusk ogłasza zaciskanie pasa, takie pieniądze wydaje się na autopromocję – mówi poseł Zbigniew Girzyński (PiS), który pierwszy zajął się tą sprawą. – Jak to jest, że media, które otwarcie wspierają gabinet Tuska, otrzymują zamówienia, a inne nie? – pyta.
Z informacji, do których dotarła „Gazeta Polska Codziennie”, wynika, że wydawana przez koncern Agora gazeta Adama Michnika dostała od rządu w ubiegłym półroczu ok. 607 tys zł. Pieniądze płynęły za reklamy, ogłoszenia i… nekrologi zamawiane przez niemal wszystkie ministerstwa.
Na rządowe zamówienia nie mogły liczyć natomiast media niezależne, które w otwarty sposób krytykują obecną koalicję. Pieniądze pochodzące z budżetu oraz Unii Europejskiej nie trafiały do tego typu gazet, radia czy telewizji.
Kwoty wydatkowane przez ministerstwa robią wrażenie na specjalistach od reklamy. Jakub Bierzyński z Omnicom Media Group zwraca uwagę, że cały polski rynek reklam ocenia się na 5 mld zł. Piotr Bieńko, dyrektor zarządzający domu mediowego Mediasense, przyznaje, że: – Trudno znaleźć na rynku takiego drugiego reklamodawcę jak polski rząd – podkreśla.
środa, 5 września 2012
Modlitwa lemingów :)
Wierzę w jednego Tuska, Ojca Wszech-uwielbianego, Stworzyciela Stadionów i
Autostrad, wszystkich dotacji z Unii widzialnych i niewidzialnych. I w
jednego Pana Rostowskiego, doradcę Tuska prawdomównego, który z Putina
jest zrodzony przed wszystkimi długami. Tusk z Tuska, Europejskość z
Europejskości, Fakty prawdziwe z TVNu prawdziwego. Przez Lisa stworzone,
mówione. Współistotne
Tuskowi, a przez Niego wszystko się stało. On to dla nas lemingów i dla
naszego ogłupienia zstąpił z Kremla. I za sprawą Putina Wielkiego
przyjął miliardy z Unii i stał się komuchem. Pomógł Grecji również
za nas, pod namową Angeli został poklepany i pochwalony. I ponownie
wybrany dnia trzeciego, jak oznajmia OBOP. I wstąpił do Rządu; siedzi po
prawicy Bronka. I powtórnie przyjdzie w chwale na następną kadencję, a
głupocie Jego nie będzie końca. Wierzę w pancerną brzozę,
Sikorskiego, jej Ożywiciela, który od Tuska i Rostowskiego pochodzi.
Który z Tuskiem i Bronkiem wspólnie odbiera uwielbienie i chwałę który
mówił przez Olejnik i Durczoka. Wierzę w jeden, wielki, powszechny i
europejski kryzys. Wyznaję brak emerytury na odpuszczenie grzechów. I
oczekuję kromki chleba, szklanki wody i nowej edycji Tańca z Gwiazdami w
TVN.
Autostrad, wszystkich dotacji z Unii widzialnych i niewidzialnych. I w
jednego Pana Rostowskiego, doradcę Tuska prawdomównego, który z Putina
jest zrodzony przed wszystkimi długami. Tusk z Tuska, Europejskość z
Europejskości, Fakty prawdziwe z TVNu prawdziwego. Przez Lisa stworzone,
mówione. Współistotne
Tuskowi, a przez Niego wszystko się stało. On to dla nas lemingów i dla
naszego ogłupienia zstąpił z Kremla. I za sprawą Putina Wielkiego
przyjął miliardy z Unii i stał się komuchem. Pomógł Grecji również
za nas, pod namową Angeli został poklepany i pochwalony. I ponownie
wybrany dnia trzeciego, jak oznajmia OBOP. I wstąpił do Rządu; siedzi po
prawicy Bronka. I powtórnie przyjdzie w chwale na następną kadencję, a
głupocie Jego nie będzie końca. Wierzę w pancerną brzozę,
Sikorskiego, jej Ożywiciela, który od Tuska i Rostowskiego pochodzi.
Który z Tuskiem i Bronkiem wspólnie odbiera uwielbienie i chwałę który
mówił przez Olejnik i Durczoka. Wierzę w jeden, wielki, powszechny i
europejski kryzys. Wyznaję brak emerytury na odpuszczenie grzechów. I
oczekuję kromki chleba, szklanki wody i nowej edycji Tańca z Gwiazdami w
TVN.
Amen.
wtorek, 4 września 2012
piątek, 31 sierpnia 2012
środa, 29 sierpnia 2012
W MSZ pracuje 131 agentów
W MSZ pracuje 131 agentów - niezalezna.pl(foto. Tomasz Hamrat)
W kierowanym przez Radosława Sikorskiego resorcie pracuje 131 byłych tajnych współpracowników służb PRL, a siedmiu kieruje polskimi placówkami dyplomatycznymi.
Tę szokującą informację podała podczas posiedzenia sejmowej komisji spraw zagranicznych wiceszefowa ministerstwa Grażyna Bernatowicz, za komuny autorka takich dzieł jak "Portugalska Partia Socjalistyczna wobec głównych problemów kraju" (i podpisująca w latach 70. i 80. swoje publikacje naukowe jako "Grażyna Bernatowicz-Bierut").
- Z przywoływanych przez media listy 237 pracowników (którzy przyznali się do współpracy) obecnie w MSZ zatrudnionych jest 131 osób - oświadczyła Bernatowicz.
Była szefowa MSZ Anna Fotyga (PiS) przyznała, że trudno usuwać z pracy osoby, które złożyły prawdziwe oświadczenia lustracyjne, jednak - jak mówiła - czym innym jest wysuwanie takich osób na wysokie stanowiska. Przypomniała, że zdarzyły się sytuacje, gdy mimo iż kandydat na ambasadora przyznawał się do współpracy, był pozytywnie opiniowany przez sejmową komisję, a później wysyłany na placówkę.
- Mnie się wydaje, że po 20 latach wolnej Polski stać nas na to, żeby nie mieć 7 ambasadorów, którzy wypełnili oświadczenie lustracyjne mówiące o współpracy ze służbami i dopuszczać ich do pełnego zakresu informacji niejawnych dotyczących RP - wtórował jej Krzysztof Szczerski (PiS).
Posłowie PiS złożyli wniosek o zamknięte posiedzenie w tej sprawie. Chcą, by szef MSZ Radosław Sikorski mógł na nim bez udziału mediów poinformować posłów o liczbie pracujących obecnie w dyplomacji byłych i obecnych współpracowników służb specjalnych.
Niedawno "Gazeta Polska" ujawniła gigantyczną aferę w konsulacie RP w Łucku, gdzie handlowano nielegalnie wizami, współpracując m.in. z ludźmi czerpiącymi korzyści z prostytucji. W proceder zamieszani byli właśnie dyplomaci z esbecką przeszłością.
za Niezalezna.pl
W kierowanym przez Radosława Sikorskiego resorcie pracuje 131 byłych tajnych współpracowników służb PRL, a siedmiu kieruje polskimi placówkami dyplomatycznymi.
Tę szokującą informację podała podczas posiedzenia sejmowej komisji spraw zagranicznych wiceszefowa ministerstwa Grażyna Bernatowicz, za komuny autorka takich dzieł jak "Portugalska Partia Socjalistyczna wobec głównych problemów kraju" (i podpisująca w latach 70. i 80. swoje publikacje naukowe jako "Grażyna Bernatowicz-Bierut").
- Z przywoływanych przez media listy 237 pracowników (którzy przyznali się do współpracy) obecnie w MSZ zatrudnionych jest 131 osób - oświadczyła Bernatowicz.
Była szefowa MSZ Anna Fotyga (PiS) przyznała, że trudno usuwać z pracy osoby, które złożyły prawdziwe oświadczenia lustracyjne, jednak - jak mówiła - czym innym jest wysuwanie takich osób na wysokie stanowiska. Przypomniała, że zdarzyły się sytuacje, gdy mimo iż kandydat na ambasadora przyznawał się do współpracy, był pozytywnie opiniowany przez sejmową komisję, a później wysyłany na placówkę.
- Mnie się wydaje, że po 20 latach wolnej Polski stać nas na to, żeby nie mieć 7 ambasadorów, którzy wypełnili oświadczenie lustracyjne mówiące o współpracy ze służbami i dopuszczać ich do pełnego zakresu informacji niejawnych dotyczących RP - wtórował jej Krzysztof Szczerski (PiS).
Posłowie PiS złożyli wniosek o zamknięte posiedzenie w tej sprawie. Chcą, by szef MSZ Radosław Sikorski mógł na nim bez udziału mediów poinformować posłów o liczbie pracujących obecnie w dyplomacji byłych i obecnych współpracowników służb specjalnych.
Niedawno "Gazeta Polska" ujawniła gigantyczną aferę w konsulacie RP w Łucku, gdzie handlowano nielegalnie wizami, współpracując m.in. z ludźmi czerpiącymi korzyści z prostytucji. W proceder zamieszani byli właśnie dyplomaci z esbecką przeszłością.
za Niezalezna.pl
poniedziałek, 27 sierpnia 2012
czwartek, 23 sierpnia 2012
Stać nas!
A tak btw., przeglądam sondaże polityczne i zastanawiam się, kto do czorta głosuje na PO. Bo wszyscy dookoła mieszają ich z błotem i naprawdę ciężko byłoby mi znaleźć kogoś, kto popiera tych złodziei. A sondaże dalej wskazują tak wysokie poparcie, WTF?. Czy naprawdę żyjemy w tak zmanipulowanym świecie, że nawet te sondaże są przestawione o 180 stopni? W sumie w Rosji się da, więc dlaczego u nas by się nie dało?
środa, 22 sierpnia 2012
Wiadomości
Bądź niezależny i odłącz się od manipulacji jaką serwują mass-media. Czytaj blogi, niezależne serwisy internetowe i SAM wyciągaj wnioski.
wtorek, 21 sierpnia 2012
poniedziałek, 20 sierpnia 2012
Największy stek bzdur w ostatnich kilku latach
Największy stek bzdur i kłamstw w ostatnich latach, czyli expose premiera z 2007 roku:
poniedziałek, 13 sierpnia 2012
piątek, 3 sierpnia 2012
czwartek, 2 sierpnia 2012
Farage niszczy tuska
donald siedzi cicho bo gdyby zaczął pyskować to mógłby stracić obiecane ciepłe posadki w Brukseli. A co taki darmozjad zrobi ze sobą jak go w końcu wywieziemy na taczkach?
środa, 1 sierpnia 2012
tusk - perfidny oszust
Dziś kolejny filmik ukazujący jak obrzydliwym kłamcą jest donald tusk, enjoy :)
I najbardziej lajkowany komentarz pod filmikiem na youtube: :)
I najbardziej lajkowany komentarz pod filmikiem na youtube: :)
"Szkoda, że nie mam dwóch żyć. Jedno poświęciłbym na odstrzelenie tego skurwysyna."
wtorek, 31 lipca 2012
donald tusk o podatkach i biurokacji w 1993
Spoko donald, ja obiecywałem płacić podatki więc jesteśmy kwita.
poniedziałek, 30 lipca 2012
Gdzie są pieniądze ze składek ZUS?
Na dobranoc tekst, który od kilku dni krąży po Facebook'u:
Rządowe statystyki mówią, że średnia pensja w Polsce to ok. 3600 zł.
To znaczy, że średnie składki emerytalne to 703,08 zł miesięcznie - procent Składki emerytalnej do ZUS jest stały, określony ustawowo.
Liczba pracujących na koniec II kw. 2011 to 16.163 mln.
Możecie te Dane sami zweryfikować przeglądając oficjalne strony rządowe, sięgając do oficjalnych statystyk GUS.
Miłej zabawy. Ale co z Tego wynika??
BARDZO WIELE, a właściwie BARDZO DUŻO.
Dużo czego?? PIENIĘDZY, oczywiście.
Pomnóżcie urzędową i oficjalną liczbę zatrudnionych i oficjalną i bardzo urzędową średnią składkę emerytalną do ZUS.
Powinno Wam wyjść miesięcznie 11.375.519.400 zł, czyli ponad jedenaście miliardów trzysta siedemdziesiąt pięć milionów.
To gigantyczne pieniądze, a jest to Tylko składka emerytalna.
Bawmy się dalej: pomnóżcie to razy 12 miesięcy, a wyjdzie na to, że w skali roku jest to 136.506.232.800 zł.
Kończą się Wam okienka w kalkulatorze? Mnie też.
Zatem powiem, że jest to słownie ponad 136 miliardów 506 milionów zł w roku.
Mamy w Polsce około 5 mln emerytów, dokładnie - w marcu 2011 - było ich 4,979 mln.
To znowu wg oficjalnych, rządowych i jedynie słusznych i poprawnych statystyk.
Rencistów nie liczę, Bo już na pewno nie zmieszczą mi się w kalkulatorze, a poza tym - na nich jest OSOBNA składka!!!.
Wychodzi mi zatem na to, że rocznie jest to średnio 27.301 zł na emeryta, czyli miesięczna emerytura średnio powinna wynosić 2.275,00 zł.
Tymczasem średnia emerytura - znowu wg rządowych, oficjalnych i jedynie słusznych i poprawnych statystyk wynosiła w tymże marcu 2011 zaledwie 1721,00 zł.
Czyli o 554 mniej niż wynika ze składek wyliczonych na podstawie danych statystycznych rządu RP, GUS, ZUS, KRUS i każdy inny SRUS.
Jak policzycie dalej, to wyjdzie Wam NADWYŻKA rzędu 32% w stosunku do wydatków na emerytury (czyli średnio ZUS jest na plusie około 2,5 miliarda zł miesięcznie, czyli 30 miliardów Rocznie!!!).
Tymczasem, rząd ubolewa, że budżet dopłaca ponoć do emerytur dziesiątki miliardów rocznie. Jesteście zdumieni??
To przeliczcie jeszcze raz.
Też liczyłem, bo nie wierzyłem.
Wniosek jest taki:
- ktoś z trójki: GUS, ZUS, Rząd RP łże.
ŁŻE W BEZCZELNY SPOSÓB.
Gorzej:
- dopuszczam możliwość, że łże więcej niż jeden, a nawet że łżą Wszystkie wymienione instytucje.
Taki jest mój wniosek.
Ale jest też PYTANIE:
- co dzieje się z nadwyżką???
I takie są wnioski wynikające z oficjalnych danych statystycznych.
Chyba, że Rostowski przesłał sfałszowane dane do GUS, wszak to, używając eufemizmu, mistrz kreatywnej księgowości.
Załóżmy jednak, że dane oficjalne są prawdziwe, a więc wnioski zeń wynikające także.
Proszę sobie wyobrazić, jaka gigantyczna nadwyżka powstanie przy wydłużeniu czasu pracy potrzebnego do osiągnięcia wieku emerytalnego.
Oczywiście, pracy tej i tak nie ma, a bezrobocie zamiast maleć wciąż rośnie, co również potwierdzają dane oficjalne.
Na co ma pójść taka nadwyżka?? Na zrzutkę na Greków?? Włochów??
By żyło im się jeszcze lepiej??
Gdzie jest kasa ???
Jeśli tak jak ja, jesteś przeciw kłamstwom rządzących, to proszę skopiuj to na inne fora, aby jak najwięcej osób mogło to przeczytać, zanim zostanie usunięte.
Rządowe statystyki mówią, że średnia pensja w Polsce to ok. 3600 zł.
To znaczy, że średnie składki emerytalne to 703,08 zł miesięcznie - procent Składki emerytalnej do ZUS jest stały, określony ustawowo.
Liczba pracujących na koniec II kw. 2011 to 16.163 mln.
Możecie te Dane sami zweryfikować przeglądając oficjalne strony rządowe, sięgając do oficjalnych statystyk GUS.
Miłej zabawy. Ale co z Tego wynika??
BARDZO WIELE, a właściwie BARDZO DUŻO.
Dużo czego?? PIENIĘDZY, oczywiście.
Pomnóżcie urzędową i oficjalną liczbę zatrudnionych i oficjalną i bardzo urzędową średnią składkę emerytalną do ZUS.
Powinno Wam wyjść miesięcznie 11.375.519.400 zł, czyli ponad jedenaście miliardów trzysta siedemdziesiąt pięć milionów.
To gigantyczne pieniądze, a jest to Tylko składka emerytalna.
Bawmy się dalej: pomnóżcie to razy 12 miesięcy, a wyjdzie na to, że w skali roku jest to 136.506.232.800 zł.
Kończą się Wam okienka w kalkulatorze? Mnie też.
Zatem powiem, że jest to słownie ponad 136 miliardów 506 milionów zł w roku.
Mamy w Polsce około 5 mln emerytów, dokładnie - w marcu 2011 - było ich 4,979 mln.
To znowu wg oficjalnych, rządowych i jedynie słusznych i poprawnych statystyk.
Rencistów nie liczę, Bo już na pewno nie zmieszczą mi się w kalkulatorze, a poza tym - na nich jest OSOBNA składka!!!.
Wychodzi mi zatem na to, że rocznie jest to średnio 27.301 zł na emeryta, czyli miesięczna emerytura średnio powinna wynosić 2.275,00 zł.
Tymczasem średnia emerytura - znowu wg rządowych, oficjalnych i jedynie słusznych i poprawnych statystyk wynosiła w tymże marcu 2011 zaledwie 1721,00 zł.
Czyli o 554 mniej niż wynika ze składek wyliczonych na podstawie danych statystycznych rządu RP, GUS, ZUS, KRUS i każdy inny SRUS.
Jak policzycie dalej, to wyjdzie Wam NADWYŻKA rzędu 32% w stosunku do wydatków na emerytury (czyli średnio ZUS jest na plusie około 2,5 miliarda zł miesięcznie, czyli 30 miliardów Rocznie!!!).
Tymczasem, rząd ubolewa, że budżet dopłaca ponoć do emerytur dziesiątki miliardów rocznie. Jesteście zdumieni??
To przeliczcie jeszcze raz.
Też liczyłem, bo nie wierzyłem.
Wniosek jest taki:
- ktoś z trójki: GUS, ZUS, Rząd RP łże.
ŁŻE W BEZCZELNY SPOSÓB.
Gorzej:
- dopuszczam możliwość, że łże więcej niż jeden, a nawet że łżą Wszystkie wymienione instytucje.
Taki jest mój wniosek.
Ale jest też PYTANIE:
- co dzieje się z nadwyżką???
I takie są wnioski wynikające z oficjalnych danych statystycznych.
Chyba, że Rostowski przesłał sfałszowane dane do GUS, wszak to, używając eufemizmu, mistrz kreatywnej księgowości.
Załóżmy jednak, że dane oficjalne są prawdziwe, a więc wnioski zeń wynikające także.
Proszę sobie wyobrazić, jaka gigantyczna nadwyżka powstanie przy wydłużeniu czasu pracy potrzebnego do osiągnięcia wieku emerytalnego.
Oczywiście, pracy tej i tak nie ma, a bezrobocie zamiast maleć wciąż rośnie, co również potwierdzają dane oficjalne.
Na co ma pójść taka nadwyżka?? Na zrzutkę na Greków?? Włochów??
By żyło im się jeszcze lepiej??
Gdzie jest kasa ???
Jeśli tak jak ja, jesteś przeciw kłamstwom rządzących, to proszę skopiuj to na inne fora, aby jak najwięcej osób mogło to przeczytać, zanim zostanie usunięte.
Towarzysz Generał plus Nocna Zmiana
Towarzysz Generał plus Nocna Zmiana. Oglądać najlepiej jedno po drugim. Porządna porcja informacji na podstawie której dowiesz się 'czym' jest obecna Rzeczpospolita i przez kogo jest rządzona. Albo przynajmniej da Ci to, drogi Czytelniku, do myślenia.
niedziela, 29 lipca 2012
sobota, 28 lipca 2012
piątek, 27 lipca 2012
Subskrybuj:
Posty (Atom)